ja mam taki nieśmiały pomysł a propos skuteczności resocjalizacji, dwa słowa do ojca naczelnika oraz jedna cyfra: Ludzka Stonoga 3. jakieś pytania?
przy okazji bezsprzecznie i bezapelacyjnie jedna z najlepszych rzeczy jaką widziałem w tym temacie, szczęśliwie obywa się bez plakatu z katarzyną figurą tudzież grażyną szapołowską tudzież dodą elektrodą na północno-wschodniej ścianie..
osadzeńcy są trochę jak dzieci, kłócą się, biją się, przestają się oddzywać, trzaskają drzwiami, stawają okoniem. prawie non stop płaczą, choć prawie nigdy tego nie widać - my widzimy przez kamuflaż.
ot i kolejne - po rodzicach z Wielkich Rodzin i paniach przedszkolankach z Przedszkolandii - marvelowskie kino superbohaterskie najrewelacyjniejszej przygody. w roli supermocy umiejętność negocjacji, wysoki stopień samokontroli oraz środki przymusu bezpośredniego (te w ostateczności). w roli złoczyńców - dobrzy i źli więźniowie, dobrzy to ci, którzy mając przed sobą dwadzieścia lat odsiadki za zabójstwo z premedytacją nie oświadczają się swoim dziewczynom, które poznali na pielgrzymce - w roli superbohaterów służby porządkowe!