Jeżeli rozpatrywać to w kategorii erotyk to raczej słabo choć młoda tutaj Ludivine Sagnier do piękności raczej się nie zalicza to tutaj w sumie całkiem atrakcyjnie wyszła, szczególnie nogi i tyłeczek całkiem zgrabniutki, jeżeli rozpatrywać to w kategorii thriller to też slabo, najmocniej wypada w kategorii psychologiczny bo można założyć że sobie to wszystko wymyśliła ale czy to jest takie fascynujace i zaskakujące ( tym bardziej że była pisarką ) to już kwestia dyskusyjna ale niech każdy ocenia jak uważa, ogólnie film może i nie najgorszy ale szału też nie ma...